Chile to wąski i długi obszar nad Oceanem Spokojnym, ciągnący się od połowy
Ameryki Południowej do jej południowego krańca, zwieńczonego Przylądkiem
Horn. Państwo graniczy z Peru, Boliwią i Argentyną, ale należy też do
niego 3 tys. wysp przybrzeżnych i na otwartym oceanie, w tym Wyspa
Wielkanocna, najbardziej oddalona od innych wysp i lądów zamieszkany
kawałek lądu na świecie. Czy wiecie że Chile jest najdłuższym państwem na świecie a na Pustyni Atacama są miejsca gdzie deszcz nie padał od 400 lat? Chile jest też najlepiej rozwiniętym państwem Ameryki Południowej. Stolicą jest Santiago. Pocztówka, którą otrzymałam od Darling przedstawia: el copihue, czyli plątawę różową - roślinę o dużych, jadalnych, słodkich i soczystych owocach, uprawianą również jako pnącze ogrodowe; taniec narodowy la cueca - jego pochodzenie nie jest do końca określone,
choć istnieje kilka teorii na ten temat, wśród których uważa się, że
można w niej zaobserwować wpływy kultur hiszpańskiej, afrykańskiej i
peruwiańskiej; el Volantin - latawiec, wyczytałam, że w Chile puszczanie latawców jest narodowym hobby; el Rodeo - Chilijskie rodeo to tradycyjny chilijski sport na koniach. W Chile uważane jest za sport narodowy. Chilijskie rodeo polega na zatrzymaniu cielęcia przez parę jeźdźców,
którzy próbują przytrzymać cielę przy bandach rozstawionych wokół
areny. W zależności od części ciała zwierzęcia, w którym zostało
przytrzymane, jeźdźcy otrzymują odpowiednią ilość punktów. Trochę się rozpisałam, ale strasznie się cieszę z tej kartki :-) Pocztówka otrzymana w ramach swapu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze odwiedziny a także za wszystkie komentarze i miłe słowa. Wszystkie zawsze czytam i są dla mnie bardzo ważne.
Jeżeli zostawicie komentarz, bądź adres bloga, możecie być pewni że Was odwiedzę :-)