Palawan to
filipińska wysepka niedaleko Borneo. Jest najsłabiej zaludnionym regionem Filipin,
jeszcze nie do końca odkrytym przez turystów, a przynajmniej nie na
tyle, żeby luksusowe hotele przysłoniły piękno tamtejszych plaż. Centrum
wyspy jest dżunglą na której są przepiękne lasy namorzynowe oraz pola
uprawne na których rosną kokosy, kukurydza i ryż. Na wyspie, której
szerokość to 50 km a długość – 450 km używa się kilkudziesięciu różnych
jeżyków i dialektów, gdyż mieszka tu w harmonii kilkadziesiąt plemion i
grup kulturowych. Palawan nazywa się ukrytą perłą Filipin
i to stwierdzenie można rozumieć dosłownie, bo to właśnie tu w 1934
roku znaleziono największą na świecie perłę, o wadze 6,4 kg. Mary Joan z Filipin znowu mnie miło zaskoczyła, gdyż zupełnie się nie spodziewałam kolejnej pocztówki z Filipin. Tym bardziej tak pięknej. Thank you very much Mary Joan :-)
Chciałabym płynąć tą łodzią... Piękny widok :)
OdpowiedzUsuńHeheh o tym samym pomyślałam jak kartkę zobaczyłam ;-)
UsuńPrześliczna pocztówka , również chciałabym zobaczyć to na własne oczy :)
OdpowiedzUsuń