sobota, 26 kwietnia 2014

Filipiny

Palawan to filipińska wysepka niedaleko Borneo. Jest najsłabiej zaludnionym regionem Filipin, jeszcze nie do końca odkrytym przez turystów, a przynajmniej nie na tyle, żeby luksusowe hotele przysłoniły piękno tamtejszych plaż. Centrum wyspy jest dżunglą na której są przepiękne lasy namorzynowe oraz pola uprawne na których rosną kokosy, kukurydza i ryż. Na wyspie, której szerokość to 50 km a długość – 450 km używa się kilkudziesięciu różnych jeżyków i dialektów, gdyż mieszka tu w harmonii kilkadziesiąt plemion i grup kulturowych. Palawan nazywa się ukrytą perłą Filipin i to stwierdzenie można rozumieć dosłownie, bo to właśnie tu w 1934 roku znaleziono największą na świecie perłę, o wadze 6,4 kg. Mary Joan z Filipin znowu mnie miło zaskoczyła, gdyż zupełnie się nie spodziewałam kolejnej pocztówki z Filipin. Tym bardziej tak pięknej. Thank you very much Mary Joan :-) 




3 komentarze:

  1. Chciałabym płynąć tą łodzią... Piękny widok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heheh o tym samym pomyślałam jak kartkę zobaczyłam ;-)

      Usuń
  2. Prześliczna pocztówka , również chciałabym zobaczyć to na własne oczy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze odwiedziny a także za wszystkie komentarze i miłe słowa. Wszystkie zawsze czytam i są dla mnie bardzo ważne.

Jeżeli zostawicie komentarz, bądź adres bloga, możecie być pewni że Was odwiedzę :-)