Witajcie Kochani! Mimo, iż w pudle mam całą stertę pocztówek, czekających na opublikowanie na blogu, muszę, po prostu muszę pokazać tę kartkę. Dostałam ją od Emmy dzisiaj i od razu mnie urzekła. Najbardziej lisek :-)
Wyspa Księcia Edwarda to najmniejsza i najmniej ludna, lecz jednocześnie najgęściej zaludniona prowincja Kanady. Prowincja obejmująca całą powierzchnię wyspy leżącej w Zatoce św. Wawrzyńca. Największym miastem prowincji jest jej stolica Charlottetown. Mnie, Wyspa Księcia Edwarda, niezmiennie kojarzy się z Anią z Zielonego Wzgórza. Uwielbiałam tę postać stworzoną przez Lucy Maud Montgomery. A Wy, macie jakieś skojarzenia z tą wyspą??
https://www.postcrossing.com/postcards/CA-570011
mnie również wyspa kojarzy się przede wszystkim z Montgomery oraz jej Anią z Zielonego Wzgórza, jako dziecko zaczytywałam się w całej serii książek o tej bohaterce i marzyłam o byciu rudą. po latach marzenie się spełniło a sentyment do Ani pozostał.
OdpowiedzUsuńsama kartka przesympatyczna, fajnie jest dostać z Kanady z mniej popularnych prowincji :)
Ja czytając przygody Ani, wyobrażałam sobie że jestem nią :-)
UsuńPiękna pocztówka :) Mi też kojarzy się z Anią z Zielonego Wzgórza, ale to była najnudniejsza książka jaką czytałam.
OdpowiedzUsuńWcale nie uważałam ją za nudną :P
UsuńŚwietna pocztówka. Kiedyś próbowałam zdobyć pocztówkę z tego miejsca, ale niestety nie znalazłam żadnej osoby do wymiany. Może czas spróbować ponownie :)
OdpowiedzUsuńCzyli miałam farta z tym offem. Nie dość żę ładna to i jeszcze z tego miejsca ;-)
UsuńZ racji tego, ze nigdy nie cierpiałam Ani z Zielonego Wzgórza, więc kartka mi się z nią nie kojarzy. ALe kartka jest przepiękna! Aż ciężko przestać na nią patrzeć...
OdpowiedzUsuńTeż mam pocztówkę z tej wyspy, ale całkiem inny widok ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia są na Twojej pocztówce ;)
Kartka ładna! Bardzo piękne widoki! :)
OdpowiedzUsuńMam takie skojarzenia jak pozostałe osoby i chyba mam stamtąd kartkę. "Ani z Zielonego Wzgórza" niestety w postaci książkowej nie lubię, była dla mnie naprawdę nudna ta książka i się zawiodłam już na pierwszej części i nie sięgnęłam po pozostałe... Filmy natomiast uwielbiałam! :)
OdpowiedzUsuńDokładnie takie samo skojarzenie mam z Wyspą Księcia Edwarda! Uwielbiałam "Anię z Zielonego Wzgórza". Pocztówka jest śliczna, gratuluję takiej zdobyczy :)
OdpowiedzUsuń